16 lip
Chociaż rynek nieruchomości nieustannie ewoluuje, jedno pozostaje niezmienne – starannie przygotowany apartament wynajmowany w krótkim okresie generuje wyższe zyski niż tradycyjny najem długoterminowy. Co więcej, ta przewaga utrzymuje się nawet w perspektywie 5-10 lat.
W całej Europie rośnie trend częstych, krótszych wyjazdów. Praktyki takie jak workation, city breaki czy weekendowe podróże stają się coraz popularniejsze, co zwiększa zapotrzebowanie na wynajem apartamentów. W rezultacie można oczekiwać stabilnego obłożenia oraz wyższych stawek za nocleg w porównaniu do tradycyjnego najmu.
W przeciwieństwie do najmu długoterminowego, ceny w modelu krótkoterminowym mogą być dostosowywane nawet codziennie. Taka elastyczność pozwala na błyskawiczne reagowanie na zmiany sezonowe i lokalne wydarzenia, co maksymalizuje przychody w szczytowych okresach.
To znacząca zaleta w porównaniu do klasycznego wynajmu. Właściciel apartamentu ma możliwość zablokowania terminów i wykorzystania nieruchomości na własne potrzeby, bez konieczności wypowiadania długoterminowych umów oraz czekania na wyprowadzkę najemcy.
Apartamenty zarządzane przez profesjonalnych operatorów są regularnie sprzątane i serwisowane po każdym pobycie gości. Dzięki temu nieruchomość przez lata utrzymuje wysoki standard i rzadziej wymaga kosztownych remontów, w porównaniu do mieszkań wynajmowanych długoterminowo.
Statystyki wskazują, że w perspektywie dekady ceny mieszkań w atrakcyjnych lokalizacjach rosną średnio o kilkanaście procent. To dodatkowy, „milczący” zysk z inwestycji, który, w połączeniu z bieżącymi przychodami z wynajmu, znacząco przewyższa zyski z innych form lokowania kapitału.
Inwestycja w apartament pod wynajem krótkoterminowy to model, który od lat dowodzi swojej opłacalności. Dzięki współpracy z doświadczonym operatorem właściciel może cieszyć się stabilnym dochodem, pełną kontrolą nad nieruchomością oraz spokojem, że jego inwestycja pracuje w najefektywniejszy sposób.